Miałam kilku facetów ktorych naprawde kochałam . Byłam z nimi po kilka miesięcy z jednym nawet 2 lata . Te związki się rozpadły!! Wiadomo , to nie było to ... ale jednak w sercu dalej płonie ogień... Coś się tam tli .. Nie możliwym jest zebym była z ostatnim moim facetem ... on tego nie chce , a ja już wogole nie chce mieć faceta. Ledwo co wytrzymałam tamte rozstania następnej poraszki nie przezyje dlatego odsowam od siebie męszczyzn ... Powodzenie mam duże jednak ciagle tłumacze im ze narazie nie chce miec zadnego .. ... taki zycie
CIACH !!! Nie ma już podpisu

- Kashue