Fiat Stilo Multiwagon 1.9 JTD 115 KM by PepeR

[Szofer]

Fiat Stilo Multiwagon 1.9 JTD 115 KM

SILNIK: 1910 cm3 . 85 kW
ROK BUDOWY: 2004
WERSJA WYPOSAŻENIA: ACTIVE
PRZEBIEG: 257 tys. KM
KOLOR LAKIERU: GRIGIO TECNO VR
KRAJ POCHODZENIA: Włochy

* ABS
* Dodatkowe wspomaganie CITY
* Poduszki powietrzne
* 4 elektrycznie sterowane szyby
* elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
* podgrzewana tylna szyba
* automatyczne domykanie okien
* DEAD LOCK
* klimatyzacja manualna
* kierownica multifunkcyjna
* klimatyzowany schowek
* itp.




Koła letnie: Alufelga FIAT + BRIDGESTONE 195/55 R16
Koła zimowe: Czarne felgi stalowe szer. 6,5" + UNIROYAL 195/65 R15



Nieopanowaną radością był lipiec ubiegłego roku kiedy to na początku miesiąca zakupiłem tego Fiacika z przebiegiem 247 tys. km.
Jako, że jest on moim pierwszym samochodem dbam o niego jak mogę
Samochód pochodzi z Włoch. Według Karty Pojazdu jestem jego 4 właścicielem.

Wielkim zaskoczeniem były pierwsze wrażenia z jazdy i eksploatacji. Jestem z niego naprawdę zadowolony.
Piękny wóz

____________________________________________________________________________________________________________


[








Śnieg, plucha, zawierucha....a kapcie letnie

________________________________________________________________

Jeżeli chodzi o zmiany, akcesoria, bajery:
- niebieskie pozycje + niebieskie oświetlenie schowka + niebieskie oświetlenie wewnętrzne z przodu (taki stan przejąłem w dniu zakupu)
- chromowane nakładki na śruby kół
- zakup bajerów typu ładowarki pod gniazdo, rozdzielacze pod zapalniczkę, zapachy, podstawowy próbnik napięcia itp. Małe rzeczy a cieszą

I jak na razie to z takich typowych zmian na tyle (haha) .........czas, czas, czas

Jeżeli chodzi o naprawy:
- wymiana wahacza (prawy przód)
- wymiana łącznika stabilizatora (prawy przód)
- ustawienie zbieżności
- wymiana "złodziejek" na zwykłe śruby (po ukręceniu jednej z nich, której potem nie mogłem wyciągnąć bo większa część została w gwincie ale to osobna historia)
- czyszczenie spec. preparatem styków i sterownika komputera

Na chwilę obecną to by było tyle, rozrząd był niedawno wymieniany więc silniczek chodzi w porządku, w zawieszeniu nie słychać niepokojących dźwięków więc nie szukam na sile usterek.

Jeżeli chodzi o eksploatację:
- wymiana żarówek świateł mijania, oświetlenia tablicy rejestracyjnej, kierunkowskazów bocznych
- zakup wycieraczek OXIMO (używał ktoś może ?)
- wymiana filtra powietrza, oleju, paliwa, filtra kabinowego
- wymiana oleju silnikowego - jeździ na MOBIL 2000 X1 DIESEL 10W-40
- uzupełnienie płynu hamulcowego (Jasol DOT4)
- uzupełnienie płynu chłodniczego (Paraflu 11)

--------------------- Dodano: 16 marca 2016, o 09:10 ---------------------

Aktualnie wymieniony olej silnikowy:



Mała dolewka Paraflu i płynu hamulcowego (Jasol DOT4 - korzystał ktoś ?)





Wymiana filtrów (mam nadzieję, że do następnej wymiany oleju wytrzymają jakieś opinie na temat filtra powietrza SCT, filtra paliwa Meat&Doria, filtra kabinowego HART ??)



I wycieraczka tylna OXIMO



Od jakiegoś czasu borykam się z problemem....więc





.........udałem się na warsztat, podpiałem Fiacika pod komputer -> odczytało błąd przepustnicy/położenia pedału gazu.....
Koszt nowego z potencjometrem to min. 380zł więc postanowiłem poszukać innej opcji jako, że mechanik nie dał 100% gwarancji na zniknięcie problemu po wymianie.
Więc udałem się do elektromechanika celem przeczyszczenia styków kostki pedału gazu oraz sterownika komputer....na niewiele niestety się to zdało chociaż pewien czas pojeździł normalnie.

Objawy są tego typu, że na zimnym silniku obroty potrafią falować na biegu jałowym.
Co gorsze, raz na jakiś czas po wrzuceniu biegu wstecznego obroty silnika same za.....ją nawet do 3000 obr/min (oczywiście bez dodawania gazu!)
Po prostu same....
Ostatnio zauważyłem, że dzieje się tak kiedy jade podczas opadów deszczu/śniegu.

Może ktoś ma jakiś pomysł, ktoś miał podobną sytuacją ? Bo nie wiem na 100% czy są przetarte ścieżki na potencjometrze czy jest to wina zwarcia na instalacji i dlatego często odczuwam tą przypadłość podczas jazdy na mokrej nawierzchni (gdzieś dostaje się woda?).

Na pewno w najbliższym czasie będę chciał wyczyścić przepustnice i zaślepić EGR przy okazji.






PS Nie wiem czemu te zdjęcia nie mogą się odwrócić normalnie.......obracałem je jeszcze na komputerze i przy wrzucaniu na serwer fotosik.pl...a tu nic, dalej są w tej pozycji....przepraszam

[bronx]

Do tego silnika polecam ci olej valvoline max life 5w40.
Mobil ...

Brakuje mi zdjęć środka.
Dobre kombi nie jest złe

powodzenia

[Szofer]

No właśnie w książce zalecany jest 5w40 ale, że jeździł na 10w40 i z tego co czytałem to pewna grupa użytkowników jeździ na 10w40 postanowiłem kontynuować jego eksploatację jako, że nie mam na co narzekać.

Ale na pewno wezmą twoje zdanie przy następnej wymianie oleju

Będą zdjęcia będą tylko chwilka. Temat zakładany na szybko i to jeszcze w nocy więc rozumiesz Czekam na dobrą pogodę żeby go porządnie poczyścić, odkurzyć i wtedy zdjęcia się pojawią.

--------------------- Dodano: 30 marca 2016, o 07:44 ---------------------

Korzystając z chwili wolnego czasu wczoraj (29,03,2016r.) podjechałem na warsztat celem podpięcia Fiata pod komputer.

Po podłączeniu pojawiły się 2 błędy:

P0220 - przepustnica/czujnik położenia pedału/przełącznik B - usterka

Z tym myślę, że sobie poradzę.... Problem opisany kilka postów wyżej przeze mnie. Rozwiązanie znalazłem na autokąciku więc mam nadzieje, że jeśli objawy są te same to i rozwiązanie problemu takie też będzie

P0404 - układ recyrkulacji spalin - sygnał poza zakresem/ wydajność

Ktoś podpowie od czego zacząć ? Nie czuć drastycznego spadku mocy...być może dlatego, że samochód jest jeszcze na zimówkach i tego nie czuć ?
Od czego powinienem zacząć: przepustnica, EGR (przeczyścić czy od razu zaślepić)



Odnośnie samych błędów to powoli dochodzę do wniosku, że wolałbym zakupić kabel diagnostyczny
Znalazłem na allegro coś tego typu:
http://allegro.pl/elm-327-interfejs-usb-v1-5a-obd-ii-2-cd-gratis-i5588139590.html

Nada się do Stilo ? W zestawie jest niby płyta CD więc teoretycznie powinno wszystko grać.
Korzystał ktoś, wiecie czy na płycie będzie odczyt dla STILO 1,9 JTD ??
Nie do końca się na tym znam i nie miałem do czynienia z własnym sprzętem tego typu dla tego pytam.

Z góry dziękuje za pomoc i podpowiedzi

[pio075]

http://allegro.pl/show_item.php?item=4901418820
Prosisz w wiadomości o wersję dopasowaną do współpracy z autami z grupy fiat i będzie działać

Do tego będziesz też potrzebował:
http://allegro.pl/fiat-alfa-romeo-lanci ... 54778.html
Do połączenia się z modułami AIRBAG, ABS i EPS.

[bronx]

Masz wszystko w jednym
http://viaken.pl/pl/pakiet-interfejsow- ... ancia.html

możesz kupować pojedynczo.

[Szofer]

Witam,
Najwyższa pora pożegnać zimówki.

Pamiątkowe zdjęcie - ostatnie kilometry na stalówkach bo jutro czas zamienić na alufelgi



Alufelgi FIAT już odkurzone, umyte, i wypucowane płynem do felg a przy okazji zakonserwowane oponki płynem do opon


Ze względu na zużycie na przód idą nowe DĘBICE PRESTO HP, które zastąpią dzielne BRIDGESTONE TURANZA



Ostatnio mało czasu na cokolwiek więc aktualizacje są "w wersji uproszczonej" ale jeszcze ze 2 tygodnie i będzie troszkie więcej szans aby poświęcić mu trochę czasu...

--------------------- Dodano: 2 maja 2016, o 22:23 ---------------------

Ostatnio sporo się dzieje z FIATEM więc mała (lecz niepełna) aktualizacja.

Może na początek parę zdjęć z mycia:




Chociaż na tych zdjęciach wcale nie widać tyle piany ile na nim faktycznie było

I felgi oraz opony po myciu i konserwacji:




Fiat został w końcu porządnie umyty, zakonserwowane felgi, opony, uszczelki, przesmarowane zamki, śruby, łącznie i wszystko co było w zasięgu wzroku

Podczas odkurzania natrafiłem na dwie wolne wtyczki (po jednej pod każdym siedzeniem z przodu):


Ktoś wie od czego/do czego to przypiąć, przyłatać ??


Przy okazji weekendu majowego zdjęcie "kompletu majsterkowicza"


A więc co do samej wymiany żarówek to była to moja pierwsza.....
Światła z tyłu ? Bajka i zespół optyczny w pokrywie bagażnika jak również pozycje i kierunki.
Co do przodu too..... Nie wiedziałem, którą opcję przez Was polecaną wybrać więc finalnie efekt był taki, że wyjąłem akumulator i zdjąłem dwa nadkola z chlapaczami. Wymieniłem 2szt. H7 oraz 4 szt. W5W z czego jedna oczywiście musiała spaść wewnątrz lampy bo jakby inaczej
Ale jak to mówią chrzest bojowy był.

Takie były światełka


I tak wyglądały


Natomiast teraz założone postojówki i pozycyjne Philips WhiteVision oraz mijania (stare sprawdzone) NARVA



Z jednej strony jestem lekko zasmucony żarówkami PHILIPSA. WhiteVision....niebieska powłoka....barwa światła taka sama jak zwykła żarówka..


Podczas wizyty na warsztacie

(mówią, że podwozie w bardzo dobrym stanie jak na ten wiek )

I po wizycie...mycie silnika od spodu w celu zlokalizowania wycieku oleju, którego zlokalizować nie moge już praktycznie tydzień...


____________________________________________________________________________________________________

Także jak widzicie/bądź nie staram się na bieżąco STILO utrzymywać jak i dodać mu troszke duszy. Niestety zajmuje to i czas i pieniądze i czas
Ale cały czas do przodu

[rowrz90]

Ładny kombik oby slyzyl

[KurczaK]

Zlokalizowałeś ten wyciek ?

[Szofer]

Niestety jeszcze nie....
27,04,2016 została zdjęta osłona silnika i umyty silnik od spodu. W zasadzie zasmarkany był cały spód, w szczególności miska olejowa. Od góry nie widać śladów wycieku, nawet po zdjęciu górnej osłony silnika.
Od 27 kwietnia codziennie obserwuje jak to wygląda i nadal nic. Jedyne tłuste ślady oleju są na intercoolerze z jednej i z drugiej strony....i tyle na tą chwilę.

--------------------- Dodano: 17 maja 2016, o 09:13 ---------------------

Do tego silnika polecam ci olej valvoline max life 5w40.
Mobil ...

Tak się teraz zastanawiam czy przy przebiegu 260 000 km przejście z 10w40 na 5w40 będzie wskazane.... w końcu to rzadszy olej.

Jakaś płukanka ewentualnie przed taką zmianą będzie konieczna ?
Nie chce sobie narobić kłopotów...

[Mazi]

Tak się teraz zastanawiam czy przy przebiegu 260 000 km przejście z 10w40 na 5w40 będzie wskazane.... w końcu to rzadszy olej.

Po co ?? Skoro nie ma ubytków wewnętrznych ??

[Szofer]

Ustosunkowałem się do propozycji kolegi bronxa ...

Do wymiany oleju i tak pozostało max. 11 tys. km więc na chwile obecną nie ma co się martwić

--------------------- Dodano: 18 czerwca 2016, o 12:34 ---------------------

Witam ponownie wszystkich klubowiczów

Może na początek napiszę trochę odnośnie poprzednich postów:

- a więc w związku z wyżej wspomnianym wyciekiem, w końcu udało mi się go 1) zlokalizować 2) usunąć
po przejechaniu kilkuset kilometrów od zdemontowania osłony dolnej silnika oraz myciu silnika od spodu, winowajcą okazała się
uszczelka rurki bagnetu. Ciężko ją było dostać w hurtowniach motoryzacyjnych, większość mówiła, że jest w EPERze ale jest niedostępna.....
Na warsztacie powiedzieli, że jak zdejmą to pojadą i poszukają takiego oringa.....
Nie za bardzo lubie bawić się i czekać na takie rzeczy więc wziąłem sprawę w swoje ręce i znalazłem taką uszczelkę w ASO FIAT
1 szt. kosztowała 7zł z groszami, trochę na nią musiałem poczekać aż przyjedzie (z magazynu) ale zanim zajechałem na umówioną wizytę w warsztacie już miałem ją w ręce.
Dla osób, które nie wiedzą nie był to zwykły oring lecz uszczelka z elementem wciskanym w rurkę:

coś takiego http://5.allegroimg.pl/s400/20/60/80/15/02/6080150229

Więc to mamy już za sobą

- w związku z oględzinami podwozia czas najwyższy wymienić wieszak tłumika końcowego



I to też raz dwa zrobiłem

- borykałem się również z brakiem możliwości otwierania klapy bagażnika
Nie było wcale tak prosto znaleźć przyczynę. Dużo czytałem na forum i większość pisało albo o mikrowyłączniku albo o zamku....
Podczas wizyty u elektromechanika: mikrowyłącznik OK, zamek OK, kostki nie do końca. Po podawaniu bezpośrednio 12V wszystko chodziło.



Sam zdjąłem tylną pokrywę=plastik bagażnika od wewnątrz. Elektryk rozkręcił cały moduł bezpieczników, gniazda OBD itd. Praktycznie rozkręcił wszystko co znajduję się w skrzynce bezpieczników po lewej stronie od kierownicy a dodatkowo plastiki na progach z przodu i z tyłu oraz boczek bagażnika i lampke oświetlenia bagażnika.................i znalazł

Tutaj okazało się, że jak ktoś kiedyś podłączał alarm w samochodzie to dolutował wielkiego "gluta" do podświetlenia bagażnika. Bagażnik przestał się otwierać przez zwarcie podawane przez inst. alarmową..... Po jej odłączeniu od klapy bagażnika wszystko chodziło pięknie, jak nowe.
Poskładaliśmy wszystko do kupy i pozostało mi jeszcze naprawić mikrowyłącznik w rączce bagażnika.

Byłem u elektryka i na drugim warsztacie. Nie za bardzo chcieli się tego podjąć
Ja odpuściłem sobie jak zorientowałem się, że mikrowyłącznik jest wtopiony i zalakowany.

Na szczęście znalazł się "magik" na warsztacie, który się tego podjął, pobawił się troszkie i wszystko pięknie śmiga.
Także bagażnik otwiera się i z pilota i poprzez naciśnięcie przycisku w rączce bagażnika.
Tak bogato to nie miałem odkąd go kupiłem hehe


No i może nie wygląda to najlepiej ale jako, że już nabrałem doświadczenia zostawiłem sobie "awaryjne otwieranie bagaznika" w postaci zwykłego paska zaciskowego przymocowanego do cyngla bezpieczeństwa i wypuściłem go otworem, którym idzie pasek do zamykania klapy.



__________________________________________________________________________________________________________________________________________

Sporo też pytałem na temat niepokojących dźwięków z okolic silnika.
Na początku było to nierytmiczne metaliczne brzęczenie na zimnym silniku.
Natomiast kiedy w ciągu jednego dnia, zrobiłem po mieście dobre 100km, przy ruszaniu zacząłem słyszeć piszczenie - od razu nasunął mi się jakiś PASEK.

I tak też było.
Pasek alternatora był już lekko ponacinany,.

Naprawa kosztowała mnie niecałe 500zł :
- pasek alternatora CONTITECH
- kółko alternatora RUVILLE
- napinacz paska klinowego (bodajże również RUVILLE)

Wszystkie niepokojące dźwięki ustały a i przy ruszaniu nie czuć dziwnych drgań. Znowu jest lepiej niż było przedtem

________________________________________________________________________________________________________________________

Z przyjemniejszych rzeczy zrobiłem w końcu podświetlenie gniazda zapalniczki (nie działało odkąd go kupiłem).
Nie było to takie proste jak się wydawało. Próbowałem to zrobić przez samo wypięcie mieszka ręcznego ale.....nic z tego.
Postanowiłem, że nie będe cudował i po prostu rozebrałem cały tunel środkowy.



Poskładałem wszystko do k*py i jest w miarę ładnie chociaż ta pomarańczowa obręcz na wierzchu nie do końca świeci cała.... Może jest zabrudzona ?

Po zrobieniu podświetlenia zapalniczki zamontowałem rodzielacz zapalniczki. Długo szukałem odpowiedniego dla mnie (takiego, który będzie się podobał i trzymał się dobrze gniazda). Oprócz tego, że w schowku woże jeszcze kilka to nabyłem biały potrójny rozdzielacz przez Alledrogo:



Na chwilę obecną zamocowany jest na taśmę dwustronną na tunelu środkowym pod dźwignią ręcznego.
Jak dokupię jakiś przedłużacz to wezmę zasilanie z gniazda elek. z bagażnika. Póki co jest jak jest, przynajmniej nie musiałem wiercić w tunelu ale kto wie ile na taśmie będzie się to trzymać....

Ale rozdzielacz naprawdę porządnie zrobiony, z dobrych materiałów, z podświetleniem, z włącznikiem ON/OFF, z gniazdem USB i z własnym bezpiecznikiem.

I na koniec coś dla oka:



Na alufelgi zakręciłem metalowe, chromowane nakrętki wentyli z logo FIAT


Mała rzecz a cieszy

Ponadto miałem troszkie wolnego czasu popołudniami więc czas na zajęcia artystyczno-plastyczne:





Tak aktualnie wygląda atrapa silnika i osłona akumulatora.
Docelowo w tych kolorach ma być jeszcze koszyk akumulatora + jego zabezpiecznie.
Nie wiem co Wy na to....pewnie, że za bardzo kolorowo....ale przyzwyczaiłem się do tradycyjnych barw FIATA i dlatego w tych kolorach postanowiłem pomalować te elementy

Nie są to części, które widzą wszyscy bo przecież nikt nie jeździ z otwartą klapą silnika więc na razie będzie jak jest a i zawsze się to jakoś wyróżnia. Na pewno będe chciał poprawić je bo jest parę niedociągnięć.
W razie czego wrzucę zdjęcie z bliska jak wygląda na samochodzie gotowe

________________________________________________________________________________

Z rzeczy, które ostatnio zrobione to by było na tyle.
Obecny przebieg to ok. 262 tys. km




Pozdrawiam

[explicit77]

Nie wiem co Wy na to....pewnie, że za bardzo kolorowo....ale przyzwyczaiłem się do tradycyjnych barw FIATA i dlatego w tych kolorach postanowiłem pomalować te elementy

Nie jest tak źle. Widziałem już dużo gorsze szopki pod maską

[Szofer]

Hahaha do prawdy ?

explicit77

teraz nie wiem czy dziękować czy już malować na czarno

[explicit77]

Decyzja należy tak naprawdę tylko i wyłącznie do Ciebie. No ale skoro dupokrację mamy to zasugerować chyba mogę bo i kto mi zabroni. A zatem ja na Twoim miejscu poszedł bym raczej w opcję co by podziękować. Argumentuję co by nie było żem cyc jaki niedopieszczony i łasy na pochwały. A więc:
- raz że wyjdzie taniej,
- dwa, że jak sam wspomniałeś, wszak nikt nie jeździ z maską otwartą

Pozdrawiam.

[Szofer]

Witam, po krótkiej przerwie
Stilo ma się dobrze, jeździ i służy dzielnie.

W ostatnim czasie z mechanicznych rzeczy:

- zostały wymienione wszystkie klocki hamulcowe (tarcze są jeszcze OK i pochodzą) kpl BOSCHA
- przy okazji wymienione linki ręcznego (lewa firmy AD i prawa firmy LINEX)



- wczoraj po diagnostyce zawieszenia zostały wymienione 2 amortyzatory z tyłu oczywiście na nowe
aczkolwiek na głębokich dziurach słychać z tyłu coś jeszcze więc prawdopodobnie będzie trzeba wymienić jednak tuleje tylnej belki bo sprężyny są OK
- Stilo dostał klubowe nalepki także jest już pełnoprawnym oficjalnym reprezentantem





- korzystając z chwili wolnego czasu odrestaurowałem felgi stalowe na zimę
myślałem, że pójdzie szybciej, łatwiej i taniej ale nie do końca.
Całość wcale nie kosztowała mnie wybitnie tanio (podobno spece biorą ok. 150zł za malowanie z piaskowaniem 4szt..... to prawda ? )

Do czyszczenia użyłem ręcznego druciaka, szczotki drucianej ze szlifierką kątową oraz szczotki drucianej na wiertarce oraz drobnego papieru ściernego.
Do odtłuszczenia powierzchni użyłem benzyny ekstrakcyjnej.
Po nałożeniu podkładu, delikatnie go zeszlifowałem papierem ściernym aby lepiej połączył się z nawierzchnią.





A tu efekt końcowy po nałożeniu 1 warstwy podkładu, 2 warstw nawierzchni MOTIPA ACRYL oraz kolejnej warstwy MOTIPA ACRYL + butla KLARU



To zdjęcie akurat nie odzwierciedla zbyt dobrze efektu. Jak będzie czasu więcej to wrzucę zdjęcia z założonymi oponami i przy dziennym świetle.

Podsumowując - nie wiem czy będę robił to drugi raz tym sposobem. Malowanie sprayami wcale nie jest szybkie bo trzeba nakładać dużo cienkich warstw. Moim zdaniem nie jest też super tanie (średnio 20-25 zł za dużą puszkę sprayu). Podchodząc do tego tematu z pewnym doświadczeniem, następnym razem oddam wyszlifowany i odrdzewiony całkowicie element znajomemu, który położy porządnie podkładu pistoletem i pistoletem położy nawierzchnię.
Dlaczego ?
Dlatego, że przy moim malowaniu sprayami, których zużyłem kilka średnia odczytów grubości lakieru to 40-50 mikronów.
Przy malowaniu pistoletem i porządną farbą warstwa farby jest min. 4 razy grubsza. I wystarcza naprawdę na wieki.

Nie wyobrażam sobie jak miałbym kupić tylko jeden podkład, jedną puchę nawierzchni i jeden klar tak jak to reklamuje MOTIP i, że to wystarcza na 4 felgi.....
Chyba, że bez ściągania opon ???

Kolejną rzeczą zrobioną przy STILO było malowanie zacisków.
- oczyszczenie zacisków z rdzy druciakiem, papierem ściernym a przede wszystkim szczotką drucianą na wiertarce
- odtłuszczenie powierzchni benzyną ekstrakcyjną
- oczywiście zabezpieczenie tarczy i klocków taśmą malarską
- nałożenie podkładu BIAŁEGO
- nałożenie nawierzchni HAMMERITE CZERWONY



Tutaj biały podkład


HAMMERITE


Efekt końcowy (jak dla mnie, na pierwszy raz malowania tego elementu - w miarę ładnie chociaż mogło być lepiej)






I co mamy dalej ? .......
Aha, dołożyłem jeszcze "oświetlenie podłogowe"

Z przodu od dawna mam wstawionego jednego niebieskiego LEDA



Ze względu, że z tyłu nad kanapą są tylko 2 żarówki w podsufitce, aby dołożyć niebieski akcent z tyłu zamocowałem lampki, które świecą tak:





Może uda mi się zrobić jakieś ładniejsze zdjęcia

Ogólnie to mniej więcej wszystko z ostatnich rzeczy.
Wziąłem się również za naprawę podświetlenia pokręteł nawiewu na środkowym panelu i to też mi zgrabnie poszło, mimo, że robiłem to pierwszy raz.

Pozdrawiam

[rowrz90]

ogolnie autko fajne ale zamiast niebieskich lepiej biale by wygladaly:)
ale to kwestia gustu:)

[Szofer]

Kilka brakujących faktów na temat mojego STILO
W ostatnim czasie zostały zrobione następujące rzeczy:
- wymiana konektora prawej lampy (chyba o tym nie wspominałem w poprzednich postach)
- wymiana tulei tylnej belki (trochę to mechanikom zajęło)
wymienili tuleje, większość śrub w okolicach belki, uchwyty i mocowania przewodów, przewody hamulcowe
koszt ok. 400zł

I z poważniejszych rzeczy na koniec roku to by było na tyle. Reszta w 2017

Z kosmetycznych rzeczy to wiadomo standardowo - na bieżąco + dodatkowo czyszczenie całej tapicerki (na razie zakupionym preparatem). Mam zamiar dokładnie wyprać boczki, fotele i kanapę ale to na wiosnę przez specjalistyczną firmę z odpowiednim sprzętem.

_______________________________________________________________________________________________________________

Od końca listopada autko stoi już na stalówkach po renowacji



Dla dodania uroku felgi stalowe mają oczywiście zeszłoroczne chromowane nakładki na śruby do felg a dodatkowo założone wentyle z chromowanym kapturkiem i chromowaną nakrętką z logo FIAT



Niedługo po ostatnim myciu.....




Stilo już tak czyste nie było......

_________________________________________________________________________________________________________


W między czasie, zaliczając zakup do 2016 roku finansowego wpadł mały prezent

http://www.motoautko.pl/product-pol-7642-Interfejs-diagnostyczny-SDPROG-OBD2-ELM327-USB-PL-uniw.html?gclid=CNGR_cj-t9ECFRrcGQodJ2ABbg

Może i drogo...może i dla niektórych tanio. Mam tylko nadzieje, że się sprawdzi. Nie prowadzę warsztatu ani nie chce programować STILO od nowa. Potrzebuje go w zasadzie do odczytywania błędów żeby nie wydawać za każdym razem 50zł ewentualnie do monitorowania parametrów pracy silnika. Jeszcze go nie wypróbowałem ale po to jest kupiony żeby z niego korzystać

Jakieś opinie na temat ELM327 + SDPROG ? ? ?

_____________________________________________

W podsumowania roku chciałbym jeszcze zapytać o jedną rzecz. Mianowicie wtyczki pod fotelami.
Wspominałem o wolnych wtyczkach 2 maja 2016 jakby ktoś mógł zerknąć i podpowiedzieć do czego/dla czego
________________________________________________________________________________________

Rok 2016 kończymy z przebiegiem niecałych 270 000 km

[Cienias]

Fajnie się prezentuje na tych alu kółkach
Co do ELMa to używam tylko z MESem więc się nie wypowiem.

[Zawaś]

Fajnie niebiesko pod maską, nakretki na wentyle i alu. Lekka klubowa praktycznie nie do zauważenia na tylnym zderzaku... Szerokości :-)

[Szofer]

MINI AKTUALIZACJA

Czerwiec stanął pod znakiem poprawienia wyglądu zewnętrznego samochodu.
Korzystając z odrobiny wolnego czasu pogrzebaliśmy troche tu i ówdzie

Na pierwszy ogień przyciemnianie szyb - tył + bagażnik (zdjęcia dorzucę w późniejszym czasie)
Przyciemnianie jak najbardziej wyszło poprawnie...nie tak jak niektórzy opowiadają, że bez zdejmowania boczków itp.....

Następnie Stilo zostało bardzo dokładnie umyte.
W ruch poszła maszyna polerska i pasta. Polerowanie nadwozia trwało dobre kilka godzin ale efekt był NAPRAWDĘ niesamowity.
Fiacik nie dość, żę ładniejszy to jakby jaśniejszy się zrobił a do tego ten połysk

Przy okazji polerowania nadwozia nieco przetarliśmy również lampy z przodu i z tyłu aby pozbyć się delikatnego matu na kloszach.






Następnie odnowiłem nieco konserwację progów. Poprzednia warstwa była już nieco wyblakła i wyglądała w miare ładnie jedynie po deszczu lub po myciu i PLAKowaniu





Wymieniłem też przednie chlapacze na nowe, gumowe (zdjęcie w późniejszym czasie)




I tak zupełnie niespodziewanie trafiłem na dobrą ofertę porządnych żarówek ledowych, które zawędrowały do oświetlenia rejestracji.
W przyszłości napewno ledy pójdą przynajmniej na światła pozycyjne.



________________________________________________________________________

A teraz narastający problem.

Myślałem, że to wina jedynie przegrzania silnika...chociaż wskazówka temperatury nie wskoczyła nigdy na czerwone pole.

Sęk w tym, że jak widać na zdjęciu zaczął się mieszać płyn w zbiorniczku wyrównawczym chłodnicy. Od razu na myśl przyszła mi jedna rzecz - USZCZELKA !!!
Masakra. W jednym warsztacie powiedzieli, że to uszczelka i grube pieniądze za wymiane.
Poczytałem trochę w internecie pojechałem do swojego warsztatu i "wstępnie" stwierdzili, że to nagar z chłodnicy. Troche mnie to uspokoiło ale i tak nie miałem pewności....

Aby przybliżyć Wam obecny sposób użytkowania Fiata powiem tyle, że jestem kierowcą zawodowym. Aktualnie na trasach europejskich wykonuje przewozy w systemie 3/1 (3 tygodnie w trasie, 1 tydzień w domu). Być możę faktycznie zastane auto, które po przestoju zaczeło szybko jeździć...między innymi na uczelnię....poruszyło jakiś kamień z chłodnicy czy coś.

Wracając do tematu wykonałem sam płukanie chłodnicy wodą. Zalałem układ wodą destylowaną i trochę pojeździłem. Niestety woda szybko się zabarwiła. Odsysałem później wodę ze zbiornika strzykawką i wężykiem dolewając jednocześnie czystej wody destylowanej.

Jako, że to nie za wiele dało pojechałem na inny warsztat - tam wykonali pełne płukanie układu pod ciśnieniem następnie zalewając układ wodą destylowaną. Kiedy po 2 tygodniach woda nadal się mieszała zaprowadziłem z powrotem samochód do swojego już warsztatu.
Tam po KILKU KROTNYM płukaniu układu chłodzenia już nie tylko wodą pod ciśnieniem ale i specjalnym środkiem do płukania chłodnic zalałem całość na razie zwykłym BORYGO.

I jak do tej pory, to jest 2 miesiące wszystko jest jak należy. Mam nadzieję, że to nie będzie uszkodzona uszczelka.

[Szofer]

Uzupełniając poprzedni post wrzucam zdjęcie z ujęciem przyciemnionych szyb:


...oraz zamontowanych chlapaczy przednich z Klubowym akcentem

[Robsonnn]

niebieskie pokrywy pod maską - Genialne.
jeśli kto (explicit77 ) twierdzi inaczej - nie zna się
przecież to humanista jest

szyby przyciemniane czym?
Folia czy napylanie? jakie koszta?
Bo - jak na foto to wyszło całkiem Ładnie

[Zawaś]

Jesteś zadowolony z tej tylnej wycieraczki? Jak ocenisz zamiennik tej marki?

[Szofer]

szyby przyciemniane czym?
Folia czy napylanie? jakie koszta?
Bo - jak na foto to wyszło całkiem Ładnie

Szyby przyciemniane oczywiście folią metalizowaną. Koszt ok. 140zł, kupowana w sklepie nie przez internet.
Koszt samej robocizny to po znajomości 200zł. Nie orientuje się w cenach warsztatowych bo robiłem to pierwszy raz i pomagałem koledze w przyciemnianiu

Added in 2 minutes 41 seconds:

Jesteś zadowolony z tej tylnej wycieraczki? Jak ocenisz zamiennik tej marki?

Jeśli chodzi o tylną wycieraczkę to na początku wszystko była bardzo dobrze, teraz często gęsto jakoś dziwnie się zacina gdy wraca na miejsce zostawiając trochę wody.

[Szofer]

Ostatnio coraz gorzej wchodziły biegi a sprzęgło trzeba było wciskać do samej podłogi.
Troche mnie przerósł ten problem gdy okazało się w czym tkwi problem.

Finalnie wymieniłem:
- kompletne sprzęgło (stara tarcza wytarta praktycznie do końca)
- wysprzęglik
- pompe sprzęgła
- płyn hamulcowy
- dolanie oleju skrzyni biegów

Całość się zamknęła w kwocie niecałych 1700zł z robocizną
Robota wpisana w książkę serwisową więc myślę, że wszystko będzie ok.
A nowe kompletne sprzęgło to przeżyje chyba cały ten samochód.

Teraz wszystko chodzi tak pięknie i leciutko, że tylko kilometry nabijać i niech się kółka kręcą.
A teraz jakieś foto w klimacie jesiennym